 |
graty.art.pl
Rdza, kurz i zapomnienie
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nasciturus69
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
 Wysłany: Sob 2:10, 17 Lis 2007 Temat postu: Dioramy moje |
|
|
Na każdym zebraniu ktoś musi zacząć pierwszy. Ponieważ nie mam innych zdjęć, zacznę od swoich dioram:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Wituś więcej Sprytuś
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Sob 13:07, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
mercedes miszcz miszcz miszcz! i mustang tyż miszcz.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nasciturus69
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pon 22:49, 19 Lis 2007 Temat postu: Re: Dioramy moje |
|
|
| nasciturus69 napisał: | Na każdym zebraniu ktoś musi zacząć pierwszy. Ponieważ nie mam innych zdjęć, zacznę od swoich dioram:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Wiem, że to głupio cytować własne posty i tak dalej, ale dokonałem updejtu jednej z dioram, co można naocznie stwierdzić w galerii.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
momik
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 14:55, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|
ogórek - rządzi!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Adaśko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 22:47, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Drogi kolego, mam do ciebie pytanko...
Jak uzyskujesz tak przenikliwą rdzę w modelach?
Prosiłbym o wytłumaczenie (Najlepiej w punktach), Jak się robi rdzę?
Np.
1. Bla bla bla...
2. Bla blala bla
Wiesz o co chodzi :)
Z góry dziękuję :)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Wituś więcej Sprytuś
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 0:03, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
chyba tak:
1 stawiasz na balkonie
2 sikasz sikasz sikasz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
szymoniec.fso
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stadtkreis reichshof
|
| Wysłany: Wto 1:26, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
|
W taką pogodę to sobie nerki przeziębisz :)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nasciturus69
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 14:21, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
| Adaśko napisał: | Drogi kolego, mam do ciebie pytanko...
Jak uzyskujesz tak przenikliwą rdzę w modelach?
Prosiłbym o wytłumaczenie (Najlepiej w punktach), Jak się robi rdzę?
Np.
1. Bla bla bla...
2. Bla blala bla
Wiesz o co chodzi :)
Z góry dziękuję :) |
Tajemnica warsztatowa.
A poważnie:
1. Najsamprzód oglądam dużo zdjęć zardzewiałych samochodów. Albo dokonuję wizji lokalnej wraz z dokumentacją fotograficzną. Koledzy mają kilka prześlicznie zardzewiałych samochodów.
2. Potem, już w domu, sięgam po farbę modelarską Humbrol typu 113 Matt, rust cośtam (nie pamiętam dokładnie oznaczenia, ale powiedzą ci w kazdym sklepie modelarskim.)
3. Następnie cienkim pędzlem nanoszę niewielką ilość farby na uprzednio przgotowane nadwozie. Zaznaczam, że musi być tylko tyle farby, żeby po paćkaniu zostały tylko symboliczne ślady, własnie takie, jakich pożądam. Lepiej dać za mało rdzy i poprawić drugi lub trzeci raz, niż nawalić za dużo.
4. Ale najważniejsze jest przygotowanie nadwozia do zgnicia.
5. W tym celu model należy: rozebrać na części.
6. Papierem ściernym cienkim zmatowić powierzchnię lakierowaną. Jeśli chcesz osiągnąć lepszy efekt, trzeba przejechać średnim ściernym np. po masce, drzwiach itd. Oczywiście nie po całości, tylko subtelnie. Rach, ciach tu i tam. Czasami raz wystarczy.
7. Potem obejrzeć, czy dobrze wygląda.
8. Jeśli tak, można (ale nie trzeba) zastosować czarną matową farbę, podobnie jak w przypadku rdzy.
9. To znaczy: zanurzyć pędzel w farbie, kilka razy przejechać np. po gazecie, żeby usunąć nadmiar farby i delikatnie, ledwo dotykając powierzchni, ruchem posuwisto-zwrotnym lub kolistym "przybrudzić model".
10. Zaznaczam - bardzo delikatnie. Potrzebna wprawa.
11. Potem można zastosować w ten sam sposób jeszcze inne odcienie lub kolory, najlepiej o barwie nieokreślonej, typu szary, niebieski z szarym beżowy z szarym itd. itp.
12. Na koniec także samo delikatnie nanieść wspomnianą farbę typu rdza w pożądanych miejscach.
TU UWAGA!
13. Jesli chcesz, żeby wyglądąło realistyznie, warto dowiedzieć się, w jakich miejscach dany samochód gnije najpierw. W zależności od modelu mogą to być przednie błotniki, spód drzwi, słupki A lub B itd.
14. Jeśli zaś chcesz osiągnąc efekt typu "samochód stoi już 20 lat", to rdzę robisz gdziekolwiek, jednak z zachowaniem pewnych zasad. Inaczej zgnije spód drzwi, inaczej powierzchnia maski.
Alternatywny sposób:
1. W opisany delikatny sposób paćkasz nadwozie potraktowane uprzednio papierem ściernym np. na zielono, potem na niebiesko, potem rdzą, potem na niebiesko, potem na beżowo, potem rdzą.Chodzi o to, żeby było kilka warstw i kilka kolorów.
2. Potem dodajesz szczegóły typu błoto, kurz i co jeszcze sobie wymyślisz.
Należy też pamiętać o tym, żeby w miarę umiejętnie zepsuć dolną linię drzwi i/lub błotników. W tym celu stosujesz gruby papier ścierny lub brzeszczot (ta druga metoda nadaje się do większych modeli, głównie metalowych). Należy to robić z głową, za każdym razem sprawdzając, czy nie zrobiłeś zbyt głębokiego rżnięcia, co może zepsuć efekt.
Generalnie trzeba poświęcić kilka modeli, zeby nabrać wprawy.
To wszystko można osiągnąć stosując kilka farb za 5 złotych sztuka plus papier ścierny plus 2, 3 pędzelki za 4 zł sztuka. No i oczywiście model do zepsucia.
Nieocenione usługi oddaje to forum:
[link widoczny dla zalogowanych]
i to:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nasciturus69
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 18:52, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A oto przykład, jak to może wyglądać.
Wiem, że 2CV miały inaczej podnoszoną maskę, ale przyjmijmy, że to przeróbka.
Citroen ID 19:
Citroen 2CV:
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Wituś więcej Sprytuś
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 19:18, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
albo:
1 stawiasz model na balkonie
2 sikasz sikasz sikasz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Adaśko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 0:11, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
aha, dziękuję.
Lecz czy ktoś prubował z prawdziwą rdzą? Tzn. nalotem rdzawym?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dziwny Mag
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
| Wysłany: Śro 1:55, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Możesz spróbować zebrać kawałeczki prawdziwej rdzy i przyklejać je na model... Modele metalowe są odlewane z jakichś stopów, które utleniaja sie bardziej jak niektóre metale szlachetne, jakiś białawy nalot - ale nie na "rudo".
Są w ofercie jakichs firm modelarskich "rdze w sprayu" - nie kolor rdzy, ale jakis zestaw wynalazków, co po napisknięciu wygląda faktycznie jak korozja.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Sikor
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków
|
| Wysłany: Śro 12:00, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
|
Sproszkowany cynamon. Wygląda nad wyraz naturalnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
momik
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 13:21, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
|
HEHE! Sikor wyglądać to i pewnie wygląda ale wzrok bedzie pozostawał w konflikcie z powonieniem buehehehe! 8)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nasciturus69
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Śro 17:57, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
|
Widzę, że z tą korozją są same kłopoty. W takim razie może lepiej kupić samochód (prawdziwy), postawić na podwórku i poczekać, aż sam zardzewieje. Po 20 latach będzie idealny.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
