graty.art.pl

skh

Dzisiaj przeglądając allegro ,przypomniał mi się epizod z wczesnej motoryzacji prlu zwany importem marynarskim .W ciągu dwóch dni pojawiły się trzy auta o które prawdopodobnie pojawiły się w naszej ludowej ojczyźnie już w latach pięćdziesiątych a mianowicie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
generalnie nie jestem fanem amerykańskiej motoryzacji , i ogólnie irytuje mnie zalew ogłoszeń wymuskanych amerykanów, ale uwielbiam wyłuskać z tych dziesiątek ogłoszeń te zapuszczone niekapletne poprzerabiane wraki które służyły w prlu jako taksówki ,wozy reprezentacyjne itp .

astra

Podobna historia jak z Buickiem Super Eigtem co go MR. Administrator sfocił .

Mateusz

Marnie, zbyt mało elementów z pojazdu marki syrena.

nasciturus69

Są moje ulubione teksty z aukcji:
"moim zamysłem było zrobić blacharkę, wylakierować go na kolor szampański metalik, pod maskę włożyć diesla Mercedesa a wnętrze zrobić tak komfortowo jak się tylko da"

Boję się pomysleć, jak ten komfort wnętrza miał wyglądać...

No i unikatowa marka samochodu - pleymont.

syreniarz1992

najlepsze jest to, że taki szemrolet to jest tańsiejszy niż warszawa.