graty.art.pl

pader

ale tylko przez 24h. taki antyspam kto wytrzyma 24h może wrzucać zdjęcia.

djchrysler

Zdrawstwujtie :)......witam , jestem tu nowy , od ok miesiąca jestem posiadaczem prawie 60 letniego wytworu radzieckiej motoryzacji ( choć nie do końca radzieckiej )....niestety nie moge jeszcze zapodać fotek z przyczyn regulaminowych . Pozdrawiam wszystkich.

Robo

Że niby jak - nie jest gratem czy co?

syreniarz1992

że nie było 24 godzin aktywacji.

kierowcapks

witam wszystkich gratomaniaków

szczubar

Dobry wieczór - właśnie się zalogowałem - witam Was wszystkich :) zaraz powrzucam moje cuda :)

Gamlebilrokker

Nowy. W cywilu Adaś, rodzony w pieknym Gdansku, 14 lat pozniej wygnany do Niemiec, od 3 lat Dunczyk z wyboru, 28 lat, bez zony i kota ale z podworkiem i garazem na ktorym goszcza przecietnie 3 zlomy na raz.
Wielbiciel polskiej mysli technicznej (jaka by nie byla), od Ursusa C45 po Stary, Warszawy, Nyski, Zuki, Tarpany wszystko chcialbym kiedys miec. Na pierwszy ogien pojdzie Wawka, od dobrych trzech lat szukam (i znalezc nie moge) takiej ktora odpowiadala by temu co sobie ubzduralem, ale mam jescze dwa lata czasu.

Zdrowia zycze.

MarekM

Witam.
A zdjęcia jakieś masz?
Jeśli tak to poproszę.

Gamlebilrokker

Mam mnostwo zdjec ktore pasuja do tego forum, naturalnie setki zdjec z "zycia" moich aut, i w ogole czegokolwiek co wydalo mi sie ciekawe. Jescze nie moge ich linkowac. Jutro o tej porze chetnie pochwale sie i zapodam chocby setke roznych gratow.

Edyta chciala by dodac ze coniektorym moze wydac sie dziwne ze napisalem raptem dwie wiadomosci i juz zmieniam posty. Niestety, moj Polski rdzewieje i chocbym niewiem jak uwazal i podgladal, nadal znajduje bledy ktore skrzetnie poprawiam.

syreniarz1992

god day, czy jak tam mówią ;)

Ja jestem sezonowym duńczykiem spod Odense, ale z przymusu ;)

Gamlebilrokker

Wystarczy "Davs" :wink:

Do tego wlasnie walaja sie kluczyki po domu:

Lukasz007

Piękne wozy ładnie zachowane

Gamlebilrokker

Ale nie stojaki.

Taunusa wyciagnalem ze stodoly, mial przejechane 50000 kilometrow, zmienilem plyny, uszczelniacze zaworow, gumy w zawieszeniu, pasek rozrzadu, pompe wodna, wydech, przeczyscilem i wyregulowalem gaznik i jezdzilem prawie poltora roku codziennie bez grzebania, ale niemam garazu tu w Danii i dlatego powedrowal do dziadkowego garazu, do Niemiec... Zeby czyms jezdzic kupilem od starszej Pani te Granade, jedna z dwoch(!) ktore do dzis sie zachowaly z tym silnikiem (1,6- 75koni). W niej powymienailem o wiele wiecej bo byla zjezdzona, wstawilem Webera, nowy wydech, paski, olej, plyny, rozrursznik, wal napedowy, zawory, zrobilem zawieszenie, dalem wyspawac dziure w podlodze i jedno nadkole, i do dzis nabilem ponad trzydziesci tysiecy kilometrow... Mam ja rok :)...

A Sirra... te mam od 7 lat. 360000 km przejechane pod mija flaga, wymienilem... Tlumik... Dzis kuzyn nia jezdzi, szkoda zeby stala.

trool

Witam wszystkich zbieraczy dawnego złomu, korozji i nitów. Nie które osoby mogą mnie kojarzyć z innych for internetowych. Swoje złomki przedstawię w odpowiednich działach, jak również inne uwiecznione na zdjęciach rdzawe pomniki motoryzacji.

Alois Pietrucha

Witam wszystkich serdecznie na forum i pozdrawiam z nad morza:)