|
graty.art.pl Rdza, kurz i zapomnienie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
papieju
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:18, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Gaz69 napisał: | Film Janusza Petelskiego "Zmowa" z 1998 roku. Jedną z ról gra niebieski Jelcz 043... |
Czy posiadasz może tenże film?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaz69
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 14:01, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
papieju napisał: | Gaz69 napisał: | Film Janusza Petelskiego "Zmowa" z 1998 roku. Jedną z ról gra niebieski Jelcz 043... |
Czy posiadasz może tenże film? |
niestety nie - ale w kinopolska jest dość częstro powtarzany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
papieju
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:27, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Muszę więc polukać, kanał mam w Polsacie. Nie słyszałem o tym filmie nigdy, a zaintrygował mnie dość mocno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gaz69
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 15:51, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Film jest niesamowity i dłuuuuugo pozostaje w pamięci....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fotoplastikon
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciechanów - Pułtusk - Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
empe
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: birmingham
|
Wysłany: Czw 0:45, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie zupełnie horror, ale lata 80te i klasa co tu kryć - raczej B. Polecam absolutnie kultowy dla mnie film Mad Max. Postapokaliptyczny świat i świetne maszyny.
Klip z trylogii plus dobra nuta:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ulvraith
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell's Neighbourhood vel Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Czw 2:00, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
empe napisał: | Nie zupełnie horror, ale lata 80te i klasa co tu kryć - raczej B. Polecam absolutnie kultowy dla mnie film Mad Max. Postapokaliptyczny świat i świetne maszyny.
Klip z trylogii plus dobra nuta:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Hell yeah!
Mad Max 1 & 2 to jedne z moich ulubionych filmów a czarny XB GT Coupe jest moim ulubionym wozem świata! 8)
O dziwo, w ogóle nie wpadł mi do głowy pomysł umieszczenia tutaj serii MM.
Co tu więcej mówić, przepiękne australijskie maszyny...
Moimi osobistymi faworytami poza Interceptorem to ten Fairlane - policja z grillem starego Buicka z części drugiej, Ford Landau, także z dwójki oraz czerwony XA Coupe...zgadnijcie, z jakiej części?;)
Na temat Mad Maxów rozpisywałem się już wiele razy w różnych miejscach, więc nic nowego tu nie wymłodzę z racji swojego lenistwa, a skopiuję to i owo dla zainteresowanych.
Historia Interceptora w skrócie (własnymi "ręcyma" napisana)
===========================
Ford Falcon XB GT Coupe "The Interceptor"
Parę słów i historia mojego ulubionego samochodu wszechświata i okolic. :)
Kiedy w 1976 roku reżyserzy Byron Kennedy i George Miller rozpoczynali swój filmowy projekt, potrzebowali pojazdu, który posiadałby drapieżny wygląd oraz dysponował sporym zasobem mocy, by stać się pojazdem głównego bohatera. Ich wybór padł właśnie na Falcona, który rozpoczął swój żywot w roku 1973. Wersja XB GT Coupe była wersją unikatową, nawet jak na kraj, w którym powstał, bowiem wyprodukowano jedynie niecałe tysiąc sztuk. Do dzisiaj przetrwało natomiast mniej niż 500 egzemplarzy... Ponad trzystukonna V-ósemka nawet dzisiaj potrafi zrobić wrażenie natomiast w ówczesnych latach był to prawdziwy potworek drogowy. Jednak producentom i to nie wystarczyło. Poddali więc Forda szeregom modyfikacji. Dotknęły one w głównej mierze wyglądu samego wozu : Przednia część została zmodyfikowana przez firmę specjalizującą się w przeróbce seryjnych Falconów na wersje wyścigowe, czyli firmę Arcadipane. Zupełnie nowy image przodu z włókna szklanego robi moim zdaniem piorunujące wrażenie.
Kolejnymi wprowadzonymi zmianami były rury wydechowe umieszczone przed tylnim błotnikiem, zestaw ospoilerowania, felgi, halogeny, lakier no i oczywiście potężny silnik z sprężarka Welanda, wystający dumnie znad maski :)
Wkrótce film trafił do kin gdzie mimo że swojej budżetowości, zarobił całkiem pokaźną fortunę. Gdyby ktoś jeszcze nie domyślił się, o jakim filmie mówię, to odpowiadam - Mad Max. Czyli trylogia filmów o zdesperowanym gliniarzu Maxie Rockatanskym w którego wcielił się młodziutki wtedy Mel Gibson. Bohater przemierza australijskie bezdroża i postapokaliptyczne krajobrazy swoim najwierniejszym przyjacielem - Falconem XB GT. I tak zupełnie przy okazji rozwalając pokaźną sumkę aut i jeszcze bardziej pokaźniejszą sumkę ludzi;)
Ale wracając do samego wozu - jak już wcześniej wspomniałem, podstawowa wersja liczyła sobie pod maską stadko ponad 300 kucy natomiast wersja filmowa, jeśli by wierzyć dialogom , liczy sobie ich aż....600 z czym też wiązały się zapewne niemałe osiągi.
Po nakręceniu pierwszej części filmu, producenci spoczęli na laurach i w tym momencie po raz pierwszy dała znac o sobie ich krótkowzroczność. Wystawili bowiem Interceptora w 1979 roku....na sprzedaż. Ogłoszenia o sprzedaży można było wyczytać w lokalnej gazecie. Ot, i wsio, oryginał do wzięcia za jedyne 70 kawałków ( dzisiaj za taką cenę oryginału fani dali by sobie rękę pochlastać...)
Liczba chętnych do zakupu była oszałamiająca. Całe 0 dusz...Chociaż zapewne po jakimś czasie znalazłby się nabywca, gdyby nie szybkie wycofanie ogłoszenia przez producentów filmu. Wystawiając wóz na sprzedaż, zapewne nie chodziła im po głowie kontynuacja swojego dzieła, ale kiedy ktoś im taki pomysł podsunął, zadziałał on jak kubeł zimnej wody.
"Cholera, chłopaki mogliśmy bez wozu zostać....który to kretyn wpadł na ten *&*%$% pomysł?! "
"Khem....Ty, szefie"
"..."
Tja....
Anyway, 2 lata po premierze pierwszej części, światło dzienne ujrzał film 'Mad Max 2: Wojownik Dróg' który okazał się być jeszcze większym sukcesem niżeli pierwsza część.
Zdecydowano się również na lekkie zmiany w wyglądzie samego Forda w części drugiej. W końcu, po paru latach tułaczki po pustyni nie mógł wyglądać, jakby wyjechał wprost z parkingu policyjnego;) Zdecydowano się więc usunąć po części przedni zderzak oraz dodać z tyłu pojazdu 2 wielkie zbiorniki na tak drogocenne przecież w filmie paliwo.
Jako, że nie chcę tu spoilerować tym, którzy filmu nie widzieli, powiem tylko , że po zakończeniu produkcji wóz nie został zniszczony. Twórcy ponownie uznali, że wóz nie jest im już więcej potrzebny więc...sprzedali go. Niestety, nie trafił on w dobre ręce. Wraz z resztą filmowego parku maszynowego trafił na złomowisko w Broken Hill. W normalnym wypadku właściciel posłałby wóz czym prędzej na zgniatarkę, jednak na szczęście był przezornym człowiekiem i uchował Interceptora gdzieś w kącie. I dobrze zrobił. Podczas, gdy przez parę lat samochód spoczywał sobie gdzieś pod przykryciem, film obrósł kultem zdobył sobie rzesze fanów, którzy wiele by oddali za możliwość kupna prawdziwego Interceptora. Założę się, że w tym czasie Miller i Kennedy po cichu klęli na samych siebie za ten nierozważny krok, jakim było oddanie skarbu w ręce złomiarza...
Pewnego letniego dnia do Broken Hill zawitał wielki fan serii, zawiadomiony przez przypadkowego mieszkańca, że może znaleźć na tamtejszym szrocie coś bardzo ciekawego. I rzeczywiście, człowiek imieniem Bob Forsenko odnalazł Interceptora w takim stanie, w jakim filmowcy go zostawili. Mechanicznie był kompletny i na chodzie, jeśli chodzi zaś o części zewnętrzne , brakowało paru elementów, jednak nie stanowiło to dla Boba problemu. Pieczołowicie odbudował wóz, po czym przez długie lata cieszył się posiadaniem oryginalnego killera dróg powodując sporo zamieszania gdziekolwiek się z nim pojawił. Po jakimś czasie odsprzedał jednak wóz do muzeum "Cars Of The Stars" , gdzie Ford spokojnie stoi sobie wśród innych samochodowych filmowych sław, takich jak DMC DeLorean'a z 'Powrotu do Przyszłości III' , Batmobile'a, czy też całej gromady pojazdów James'a Bonda.Dzisiaj istnieje niezliczona liczba replik nie tylko samego Interceptora, ale także i wszelkiej maści pojazdów z całej serii.
Długiego życia, Interceptorze!
=============
I link do kilku mad maxowych zdjęć, indżoj.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Ulvraith dnia Czw 2:05, 13 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hellraiser
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell
|
Wysłany: Czw 10:01, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Fakt. ja też o mad max zapomnialem choc mam wszystkie czesci :) Oproz interceptora podoba mi sie tam kombi z samego poczatku :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
empe
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: birmingham
|
Wysłany: Czw 12:03, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Mad Max chyba mnie skrzywił, bo obejrzałem go we wczesnym dzieciństwie ;) Od tamtej pory filmy o upadku cywilizacji mają u mnie szczególne miejsce. No cóż, za 4 lata w moje urodziny (21.12.2012) może się przekonam jak to jest żyć w postapokaliptycznym świecie (haha).
Jeszcze tych dwóch nie widziałem, ale zapowiadają się interesująco:
z 1975 roku oryginał:
[link widoczny dla zalogowanych]
i remake z 2008:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bubu105
Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14:32, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a propos Davida Carradine to polecam film Cannonball. Wprwadzie nie horror. Ale jest to klasyka gatunku - jadą sobie i się ścigają. Był to hit Video w 1989 jak również hit Top Canal i innych programów z pocz. lat 90-tych, mimo że film jest z 76.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
james_gastovski
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:24, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
empe napisał: | No cóż, za 4 lata w moje urodziny (21.12.2012) może się przekonam jak to jest żyć w postapokaliptycznym świecie (haha). |
Apokalipsa to jak każdy wie, będzie w 2077. War never changes ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TFX
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:35, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Może niektórzy nie wiedzą a niektórzy wiedzą mniej ale jest taka fajna strona co się nazywa [link widoczny dla zalogowanych] i tam znajdziecie wszystkie ciekawsze i te mniej ciekawsze wozy z różnych fimów. Nawet z misia czy zmienników. Jest tego sporo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niebieski Ptak
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 21:43, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Polecam Bullita najlepszy pościg wszech czasów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wlodek88
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:56, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Monsieur Hulot nel caos del traffico - w tym filmie było dużo samochodów akcja prawie cały czas na ulicach.acha film z 1971r i francuski :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matildae
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Falenica
|
Wysłany: Sob 21:31, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W "czwórce" leci właśnie "Ptasiek" (1984r.). Mnóstwo fajnych gratów w tle, chłopaki mieszkają w takiej gracianej dzielnicy, oprócz tego piękne stare amerykańskie wozy na ulicach. Poza tym polecam ścieżkę dźwiękową Petera Gabriela :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|