Autor |
Wiadomość |
MarekM |
Wysłany: Nie 21:31, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
Wychowywałem się na takim studebakerze, szkoda że trafił potem na złom :( |
|
|
nasciturus69 |
Wysłany: Sob 0:27, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
Rewelacja! Gratuluję. Szkoda, że nam, starym bykom, trudno byłoby się zapakować do takiego autka na przejażdżkę:)
autaklasyczne napisał: |
Mój nowy nabytek |
|
|
|
autaklasyczne |
Wysłany: Nie 23:05, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
Mój nowy nabytek |
|
|
bembos |
Wysłany: Pon 15:31, 13 Lut 2012 Temat postu: Moskwicz |
|
Kolego mógłbyś wyklepać tego moskwika po bocznym uderzeniu od malucha zapewne albo jakiej WSK-i :D |
|
|
Matthew |
Wysłany: Nie 1:47, 27 Lis 2011 Temat postu: KUPIE MOSKWICZA NA PEDAŁY |
|
Witam kupie samochod typu moskwicz na pedały. Moze byc do remontu.
Czekam na jakieś propozycje.
gg 4496516
mati.was@interia.pl |
|
|
pony007 |
Wysłany: Sob 16:30, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
Kilka nowych części:):):)
|
|
|
zlotakaka |
Wysłany: Sob 11:32, 27 Sie 2011 Temat postu: samochód na pedały kupię |
|
witam serdecznie !
kupię moskwicza na pedały !!
gg 5798293
kom 511066729 |
|
|
Piotr H. |
Wysłany: Sob 14:29, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Widocznie włamał się Jan,żeby Jaś potem też umiał :) |
|
|
nasciturus69 |
Wysłany: Sob 11:44, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
mane napisał: | gemba napisał: | miałem takiego groszkowego, jak zardzewiał przemalowaliśmy z dziadkiem na biało, a potem na czerwono. Miał nawet brezentową plandekę z wypisanymi numerami rejestracyjnymi WAR 7739. Do dziś żałuję, że gdy przestałem się doń mieścić zadecydowałem o jego kasacji, której dokonałem własnoręcznie:) |
Też miałem groszkowego ;) Jak wyrosłem z niego, trafił do piwnicy, z której niestety zniknął przy włamaniu. |
Do wszystkich radiowozów! Z piwnicy skradziono groszkowego Moskwicza na pedały. W razie zauważenia zatrzymać za wszelką cenę! Powtarzam... |
|
|
mane |
Wysłany: Pią 21:23, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
gemba napisał: | miałem takiego groszkowego, jak zardzewiał przemalowaliśmy z dziadkiem na biało, a potem na czerwono. Miał nawet brezentową plandekę z wypisanymi numerami rejestracyjnymi WAR 7739. Do dziś żałuję, że gdy przestałem się doń mieścić zadecydowałem o jego kasacji, której dokonałem własnoręcznie:) |
Też miałem groszkowego ;) Jak wyrosłem z niego, trafił do piwnicy, z której niestety zniknął przy włamaniu. |
|
|
syreniarz1992 |
Wysłany: Pią 15:43, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
mój zakończył jazdy, jak go wziąłem przemalowałem z pędzla na niebiesko. Był potem tak okropny, że go wrzuciłem na strych i leży. Kiedyś go wyremontuje. |
|
|
nasciturus69 |
Wysłany: Czw 12:22, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
gemba napisał: | miałem takiego groszkowego, jak zardzewiał przemalowaliśmy z dziadkiem na biało, a potem na czerwono. Miał nawet brezentową plandekę z wypisanymi numerami rejestracyjnymi WAR 7739. Do dziś żałuję, że gdy przestałem się doń mieścić zadecydowałem o jego kasacji, której dokonałem własnoręcznie:) |
Łobuz! Chuligan! |
|
|
gemba |
Wysłany: Śro 18:52, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
miałem takiego groszkowego, jak zardzewiał przemalowaliśmy z dziadkiem na biało, a potem na czerwono. Miał nawet brezentową plandekę z wypisanymi numerami rejestracyjnymi WAR 7739. Do dziś żałuję, że gdy przestałem się doń mieścić zadecydowałem o jego kasacji, której dokonałem własnoręcznie:) |
|
|
pony007 |
|
|